Drugi model miał być budowany na bazie laminatu, lecz po przemyśleniu stwierdziłem, że zbyt wiele niezagospodarowanej sklejki leży w mym garażu. Poza tym do cięcia laminatu dopiero będę budował specjalną maszynkę.
Dlaczego katamaran? Nie wiem, może dlatego że ostatnio na discovery leciał program o stabilności tych dwu kadłubowych łodzi? A może dlatego że to ciekawe wyzwanie ;)
Na chwile obecną pod projekt podlega tylko kadłub, który właśnie jest tworzony co widać na zdjęciach. Nie wiem jeszcze czy model będzie dwusilnikowy, czy dwuśrubowy z jednym silnikiem i przekładnią. A może jedna zwykła śruba? Zdam się na doświadczenie innych modelarzy przy prowadzeniu relacji na forum.
Wstępny pomysł do jeden silnik z śrubą na środku i stałe akumulatory podzielone po 3 na każdy boczny kadłub. No ale czas pokaże.
O szkielecie:
wręgi ze sklejki 4 mm, podłużne wzmocnienia z promieni brzozowych 8 mm, całość klejona żywicą epoksydową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz